Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jes źle...


nie pisze.... bo sie wstydze. tego co robie. że zaprzepaszczam moją cięzka prace. udało mi się schudnac prawie 4 kg ( penie powiecie że to mało) ale dla mnie to bardzo dużo. no a dzis na wadze 70.2. Po dzisiejszym dniu waga pewnie wzrosnie zjadłam dziś do 17:
- muesli
-kebab
-cipsy
- cola
- pół gofra
-baton
- 4 krówki
nawet nie licze kalori bo skzoda gadac. pewnie bedzie na wadze 71- 72kg. zwarze sie zeby miec motywcje. niektóre dziewczyny na vitalii i w szkole tak mnie motywowały a ja od tygodnia wszystko zawalam :p
dajcie mi kopa :p

  • grubiutka87

    grubiutka87

    6 października 2013, 22:01

    Nie możesz się poddać. ! dasz radę,wierze w Ciebie :)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    6 października 2013, 20:03

    kop kop kop nie łądnie!

  • kamm95

    kamm95

    6 października 2013, 19:30

    Nie pozwól, żeby Twoja ciężka praca(co jak co, ale 4 kg to wcale nie jest mało!) poszła na marne! Ja już kiedyś efekty swojego wysiłku zaprzepaściłam- właśnie takim zapychaniem się... No więc do roboty! :) Trzymam kciuki :).