Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzien szósty :)


No wczoraj byłam na tym chrzcie o którym już wczesniej pisałam .Powiem tak , nie przejadłam się ale na pewno nie mogę wczorajszego dnia zaliczyć do udanych pod wzgledem dietowym :/// Dziś rano nie wchodziłam nawet na wagę , nie chciałam się dołować , jutro zobaczę czy odbiło się to na mojej aktualnej wadze , mam nadzieje że przynajmniej nie bęzie wiecej , już nie liczę na to że bedzie mniej .A co do dnia dzisiejszego to bedzie dietkowo ale lightowo , ostra dieta znow od jutra .Pozdrawiam.
  • Tenebrity

    Tenebrity

    20 maja 2007, 11:53

    ...kiedy do naszych planów wkradają się nieproszone imprezy rodzinne. Śliczna żabucha na zdjęciu :). Pozdrawiam.