Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek wagi to moja motywacja


Pomimo wielu wpadek, nieidealnej diety, wczorajszego odreagowania kłótni z tatą zjedzonym  kaloriami , zobaczyłam dziś na wadze 76,7 kg!. Tak się cieszę! Każdy mini spadek jest ważny. I pomyśleć,że jeszcze  w listopadzie  było 83 kg. 

Zaczęłam  interesować się pilatesem ;) Zaimponowało mi to,że angażuje mięśnie korpusu,które przeważnie ciężko nam się ćwiczy(brzuch,lędźwie). Mam w planach dziś zrobić jakiś trening z YT dla początkujących. 

  • angelisia69

    angelisia69

    30 stycznia 2016, 16:58

    ja polecam secret pilates z Ewka,w dni wolne od cwiczen robie dla relaksu