Długo nie pisałam ale na bieżąco czytam Vitalie! Po prostu ogrom nauki mnie pokrył całą. Dodatkowo moja waga zatrzymała się na granicy 72 kg i nic a nic. Ale nie przejmuję się,wiem że tak bywa! Biegam codziennie. Najgorzej mi jest zmobilizować się do ćwiczeń siłowych w domu. Jak wy to robicie? Czytam,że niektóre z was potrafią same w domu się zmobilizować do np 1 h ćwiczeń . WOW. Mi jest cięzko :(
Dietkuje sobie dalej,więc wstawiam FOTOMENU
MeggiNorth
10 czerwca 2016, 17:02W takim razie wszystko jeszcze przed Tobą, ja zaczynałam od 1km, ledwo potrafiłam przebiec 10 minut. Teraz biegam po górach, na zawodach, i udało mi się dwa razy ukończyć półmaraton :) myślę, że jeśli zrobiłabyś sobie plan biegowy z super celem to spokojnie zrobiłabyś 10km/h :)
MeggiNorth
10 czerwca 2016, 16:23I widzę, że też z Krk jesteś ;) ja od dwóch miesięcy zagnieżdżam się w Krakowie. Błonia i bulwary służą fajnemu bieganiu :)
Olsica
10 czerwca 2016, 16:35No ja mieszkam na Kurdwanowie i tu biegam. To jest bardziej taki jogging. Słuchawki do uszu i w jednym tempie pokonuję stałą trasę. ok 20-25 minut. Także delikatnie. Chociaż nie ukrywam, marzy mi się forma biegacza,który potrafi biegać ponad godzinę tempem 10km/h :P
MeggiNorth
10 czerwca 2016, 16:21ooo, ale fajnie trafiłam ! Uwielbiam biegać, ale raczej nie powinnaś biegać codziennie, w zasadzie to zalezy jaki trening biegowy robisz. Ile km biegasz? Trucht, interwały? Widzę, że mamy taką samą wagę.. Trzymam kciuki , nie poddawaj się!
grubasek005
10 czerwca 2016, 15:34ważne że biegasz a z czasem sama znajdziesz chęci też na te ćwiczenia ;)
justynaa5104
10 czerwca 2016, 15:26Prosto po bieganiu lece do domu, biore koc i daje wszystkie ćw co mi przychodzą na myśl: rózne brzuszki pompki skłony wymach na pupe, itd. Najgorzej jak córka się dopadnie i nie da nic zrobić