Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
córka marnotrawna wraca... jeszcze większa....


Witajcie... po raz enty powracam do Was... tym z wagą najwiekszą jakąkolwiek w życiu osiągnełam...czyli ponad 80 kg.... nigdy nie sądziłam, że doprowadzę się aż do takiego stanu...no ale wyszły moje; kebaby, chińczyki, mc Donaldy... chipsy...no i piwa... jestem załamana, po raz kolejny zaczynam walke ze soba...mam nadzieje, że ta bedzie wygrana :((trzymajcie kciuki

oto ja ponad 80 kg morświn...

  • malinowa12

    malinowa12

    19 października 2016, 11:09

    o wróciłaś! :) Jak miło! ;) Ja też powracam tutaj jak bumerang z nadzieją, że może tym razem się uda! Wierzę, że Tobie się uda osiągnąć wybrany cel! :)

  • angelisia69

    angelisia69

    5 października 2016, 04:17

    Trzymam kciuki za zmiany!

  • Ashee.

    Ashee.

    4 października 2016, 21:42

    Powodzenia !! :)

  • orchidea24

    orchidea24

    4 października 2016, 21:32

    trzymam kciuki! :)

  • HiddenGirl

    HiddenGirl

    4 października 2016, 21:20

    Głowa do góry i walcz :)