Swoją przygodę zaczynam już nie wiem który raz.
Ale nie zaszkodzi spróbować jeszcze raz!
Założyłam pamiętnik, aby sama siebie móc kontrolować, ale i podglądać efekty innych dziewczyn i chłopaków :)
Waga 67kg..
Hm.. Nigdy nie było aż tak źle..
Ćwiczę od 9 listopada z moją mentorką życiową Ewą Chodakowską.
Ćwiczyłam już z nią wcześniej i wiem, że po miesiącu były piękne efekty, ale lenistwo wzięło górę. Te ćwiczenia działają cuda, dlatego każdemu polecam z całego serca :)
Oczywiście dietę również prowadzę, bo nie ma sensu się pocić a później jeść za pięciu :)
Pozdrawiam wszystkich i proszę trzymać za mnie kciuki! :)))
bella.17.
17 grudnia 2013, 22:20Powodzenia! :-)