Ojojoj....to już 3...2...1.....reisefieber mi się włącza....
To nic , że ostatnio się "pieprzy" (blender mi się zepsuł, waga mnie wkurza....nie mogę znaleźć czegoś tam na wczasy, kasa nie najlepiej....) Niedługo oderwę się od tego i będę się resetować!!!!
Miłego dnia
Ajcila2106
9 sierpnia 2017, 18:53:)
Oracus
10 sierpnia 2017, 09:10No... :)
piekna.i.mloda
9 sierpnia 2017, 09:20Taki relax to marzenie :))) fajnie, ze u Ciebie to juz tuz tuz....
Oracus
10 sierpnia 2017, 09:10Oj tak :)
Ta-Zuza
9 sierpnia 2017, 08:35Ależ Ci zazdroszczę!
Oracus
10 sierpnia 2017, 09:11:)