Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14 dzień WO - 60,2


Piąteczek :D Nareszcie prawie weekend (impreza)

Wczoraj strasznie wiało, ale dziś na szczęście już spokój, śnieg wywiało kompletnie, jedynie jakieś zlodowaciałe pozostałości zalegają na chodnikach....

Dieta wczoraj ok, ale ćwiczeń nadal brak i dzisiaj się nie zapowiada , bo mam rodzinną imprezkę wieczorem....No cóż może jutro....Waga jak widać zaparła się i trzyma się twardo 6tki...(szloch) Olewam ją.

Bilans wagowy po 2 tygodniach WO - 2,3 kg.

Miłego dnia (pa)

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    19 stycznia 2018, 15:21

    A do jakiej wagi dążysz?

    • Oracus

      Oracus

      19 stycznia 2018, 22:19

      Właściwie nie dążę do jakiejś konkretnej, cel mam na 53kg, ale dobrze się czuję przy 54-55 kg.