Wciągnięte dzisiaj:
śniadanie - pół bułeczki z dynią + ser żółty i wędlina
obiad - zupa cebulowa z grzanką
podwieczorek - batonik muesli (25g - niecałe 3g tłuszczu)
kolacja - paróweczki drobiowe + tosty z otrębów i jogurtu
Żadnego obżerania się = krok do przodu
Zuuzkaaa
21 listopada 2011, 14:21powodzenia!:)