Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do Chodakowskiej :P


Witam

Z racji tego, że moje biodro już nie boli dzisiaj postanowilam pocwiczyc. 
Właśnie skonczyłam turbo...jestem cała mokra, ale jakos te ćwiczenia na mnie tak bardzo nie działają..chyba sie udporniłam. Nie drżały mi mięsnie ani tez nie palily ( oprocz ćwiczeń na mięsnie brzucha w pozycji deski ). Pociłam się, więc kalorie spalone.
Planuja zrobić wieczorem jeszcze ćwiczenia Mel B na brzuch no i moze na pupe...

Co do menu :
rano - 6.45 kawa z mlekiem i cukrem, 8.00 activia ze śliwką, 9.30 - kajzerka z szynka i duża iloscia papryki + zielona herbata z Maliną
11.20- kiwi i banan
na obiad...Zupa grochowa ( żeby babcia się nie obraziła, że ona się stara, gotuje, a ja caly czas cos innego jem niż wszyscy ;p ) + szpinak na parze + mielone z indyka
co dalej? nie wiem. :D
idę zaraz wypic kolejna zielona herbatę :D

pozdrawiam ! ;)
  • monikaszgs

    monikaszgs

    13 marca 2013, 11:41

    Super. Moze kiedys skusze sie na turbo;) uwazaj przy cwiczeniach na pupe na biodro jakby nie patrzec jest ono tam dosc mocno wlaczone do cwiczen.