Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ROWEREK - pierwszy 1000


Dzień jakich wiele nic szczególnego się nie wydarzyło.No może tylko tyle,że przekroczylam na moim rowerku 1000km.Pogoda nie za bardzo ale na rowerze nie trzeba wiele, byle nie padało i nie za bardzo wiało. Zaliczyłam 26km, z czego 12km w lesie, 14km po asfalcie. Całość 1h40'

.

Stopa jakby mniej boli.

Nie wiem czy to autosugestia, bo mocno pracuję ze swoją podświadomością (na zasadzie wbijania do glowy: nic nie boli...jesteś okazem zdrowia...)czy to już prochy działają.Jestem przeciwna środkom przeciwbolowym(załatwiałam sobie kiedyś żołądek) ale po pierwsze mam leki oslownowe i siemię lniane, a po drugie mam tez stan zapalny w szyjnym kręgoslupie to może za jednym zamachem pozbede się obu dolegliwości.

  • asyku

    asyku

    21 lipca 2011, 10:47

    Schemat diety: Przygotowujemy owsiankę, która składa się z 6-7 łyżek płatków owsianych na 2 l chudego mleka Dzielimy danie na 5-6 porcji I porcję zjadamy około godz. 8.00 Każdą następną porcję spożywamy w 2-3 godzinnych odstępach Dodatkiem do porcji owsianki może być 2-3 łyżki otrąb owsianych. Po ich dodaniu należy odczekać kilka minut, by zmiękły. Dzięki tej diecie możemy wyzbyć się uczucia głodu w ciągu dnia. powodzenia;)...ACH TEN Twój ROWEREK:)PA

  • Larky

    Larky

    20 lipca 2011, 23:06

    podziwiam za to zaparcie cwiczeniowe. Naprawde twardziel z ciebie. A umiesnione cialko jest sexi:)

  • Rozumiee

    Rozumiee

    20 lipca 2011, 19:58

    1000km? Super wynik! gratuluję i życzę podwojenia :))))) trzymaj się cieplutko

  • zwiedly.blawatek

    zwiedly.blawatek

    20 lipca 2011, 15:10

    jak byłam blisko przekroczenia mojego pierwszego też byłam strasznie uchachana a tu hehe 999 i już prawie będzie ta piękna liczba i co ??okazuje się,że licznik dobija tylko 999,99:)))hehehe ale musiałam mieć wtedy minę:))Pozdrawiam