Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Magia św.Mikołaja


A było tak:

Kupiłam przez internet koce do jogi dla szkoły. Koce doszły ale bez faktury.Problem spory bo nie mogłam się rozliczyć z wydanych pieniędzy
 Firma napisała że dośle i nie dosłała, pomimo dwukrotnej prośby.
Jestem grzeczna i cierpliwa tylko,że koniec roku się zbliżał i trzeba rozliczyć budżet.Już myślałam że będę sponsorować ten zakup
ale 270 zł piechotą nie chodzi ,a przed świętami to już prawdziwy cios.

Wczoraj wpadłam na pewien pomysł i wysłałam list następującej treści:
Czy w ramach prezentu od Mikołaja mogłabym otrzymać fakturę za zakupione koce do jogi?

Magia działa fakturkę dostałam dzisiaj rano

  • rob35

    rob35

    11 grudnia 2011, 08:43

    :))) Grunt to nie poddawać się i wykazać kreatywnością. Dzielna dziewczyna!

  • belcia35

    belcia35

    8 grudnia 2011, 09:39

    pewnie renifery zaplatały się w lesie i dlatego tak długo fakturka docierała....

  • Basik27

    Basik27

    7 grudnia 2011, 21:25

    wzięłaś ich z zaskoczenia i pomogło :) Pięknie! Serdecznie pozdrawiam :)

  • kaba2000

    kaba2000

    7 grudnia 2011, 18:49

    Ten swiety Mikolaj ma cudowna moc:)Super pomysl*)Milego wieczoru:)

  • masztalski

    masztalski

    7 grudnia 2011, 17:27

    I jak tu nie wierzyć w Mikołaja ,,, buźka

  • paolitta

    paolitta

    7 grudnia 2011, 16:29

    dobre dobre

  • BMI37

    BMI37

    7 grudnia 2011, 15:56

    A jednak Mikołaj istnieje..brawo za pomysłowość! :D

  • a.m.f

    a.m.f

    7 grudnia 2011, 15:12

    hihi no proszę magia świąt działa :)

  • ewajoanna70

    ewajoanna70

    7 grudnia 2011, 15:10

    super pomysł, jak to człowiek musi kombinować by to co mu się należy dostał...... chyba, że Mikołaj w tym palce lub brodę maczał... hihihi

  • ritte

    ritte

    7 grudnia 2011, 15:08

    hhi pomysł świetny ;)

  • ZielonyGroszek

    ZielonyGroszek

    7 grudnia 2011, 15:03

    Trafiony w 10tkę pomysł :)). Często również działam sposobem.