Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
JESTEM JĘDZĄ DO POTĘGI N-TEJ


Buforuję, ochraniam , wyciszam zarzewia konfliktów.

Nie !!! dzisiaj jestem  JĘDZĄ DO POTĘGI N-TEJ

 Jestem oazą spokoju,
 pier.....nym kwiatem lotosu na je...ej tafli jeziora.


Bezrobotny małż, brak kasy i strach,że nie dam rady.
Kombinuję i ciągle brak i debet, goni debet...
I te irytujące pytania rodziny i bliższych i dalszych znajomych,
 Ciągle nie ma pracy?
Dlaczego tak słabo szuka?
K U R W A ! ! !
Dlaczego pytają mnie. Dlaczego nie mogą spojrzeć mu w oczy i zapytać?
Jak tak dalej pójdzie pokłócę się ze wszystkimi jestem wkurzona i ...nie mogę się doczekać czwartku.
 Jadę w delegację i rzucam wszystko w pizdu. Mam w nosie wszystko i wszystkich, i całą"zatroskaną" rzeszę "życzliwych" ludzi.

Nikt , po prostu nikt nie pyta jak ja się czuję. Jak daję radę.A wizje i misje małża spychają resztki mojego poczucia bezpieczeństwa na skraj przepaści.
Dlatego jestem wredna i kopię i gryzę, bo mam ogromny żal ,że pozostaję sama ze swoim strachem.
  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    22 marca 2012, 05:45

    Ciężkie czasy , o pracę trudno , nawet jak człowiek się stara szuka i chce pracować . Z drugiej strony , my z mężem mamy oboje pracę , a podwyżki od kilku lat żadnej , a koszty utrzymania rosną , dyby nie pomoc teściów w tym miesiącu po zapłaceniu rachunków została bym z 200 zeta w kieszeni .Damy radę Kochana , bo inaczej być nie może.

  • kaba2000

    kaba2000

    20 marca 2012, 20:22

    Doskonale Cie rozumiem...Tez tak mam tyle ze z doroslym synem:( Ciagle na moim utrzymaniu a rodzina i znajomi krzywo patrza i komentuja ze powinnam go pogonic z domu...Tylko ze ja nie mam serca a z praca ciezko:((( Nie mam ukladow i znajomosci zeby mu pomoc a dzisiaj czesto to decyduje o jakimkolwiek zatrudnieniu.Wierze ze Ci ciezko i przykre jest to ze nikt Cie nie wspiera.Moze popros meza ze poki nie pracuje niech wezmie wiecej obowiazkow domowych na siebie zeby Cie odciazyc.A znajomym i rodzinie zapowiedz ze nie zyczysz sobie wiecej pytan odnosnie pracy meza,bo Cie to wkurza i juz.Mocno Cie przytulam i wspieram i zycze Ci zeby wszystko dobrze sie poukladalo:)

  • ankaper1967

    ankaper1967

    20 marca 2012, 13:05

    Nie moge czytac o bezrobotnych mezach. Przezylam to w Polsce. Ja i maz, oboje bez pracy, bez pieniedzy...... Nie bede pisac wiecej bo mi sie noz w kieszeni otwiera. Teraz jest mi dobrze i bezpiecznie. Rozumiem cie bardzo dobrze. Nie umiem pomoc, choc bardzo bym chciala. Pamietam tylko, ze nasi znajomi sie od nas odwrocili, zeby nie musieli wspierac. Dlatego mamy ich tak niewielu i dobieramy ich taraz bardzo ostroznie. Caluje i przytulam.

  • hoffnungsvoll

    hoffnungsvoll

    20 marca 2012, 12:51

    Następnym razem tych co pytają wysyłaj do małża i zgłowy. Rozumiem Cię bardzo dobrze, mój z zawieszoną firmą na głowie nie jest lepszy. Ale chociaż po starych kontaktach coś dziala i jakąś kaskę do domu przynosi. Masz prawo się w końcu wkurzyć. Popieram! Tulę i całuję! Pa!

  • masztalski

    masztalski

    20 marca 2012, 12:22

    Nie dziwię się ,, życzyć mogę Ci tylko tego żeby jak najszybciej zmieniło się na lepsze ,,,buźka

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    20 marca 2012, 12:10

    I dobrze. Czasem trzeba pokopać i pogryźć.

  • katekatekate83

    katekatekate83

    20 marca 2012, 11:53

    motto na dzis: a po burzy przychodzi slonce:) rozumiem sytuacje tylko ze u nas odwrotnie on ma ja nie a wierz mi ze chce i szukam ale dol juz na mase i w pewnym momencie przestaje sie chciec. Badz opoka i pocieszycielka jesli jest tego wart :) pozdrawiam

  • Asjia

    Asjia

    20 marca 2012, 11:50

    Dobrze, że chociaż jeszcze Ty masz pracę... Też przytulam mocno życząc Wam powodzenia i wreszcie ustabilizowania finansowego.

  • Anka19799

    Anka19799

    20 marca 2012, 11:42

    Ale dzis Cie przytulam mocno i cieplo, glaszcze po glowie i zycze, zeby wszystko sie wkrotce dobrze ulozylo. Wiem jak ciezko w trudnych sytuacjach zajmowac sie na dodatek odchudzaniem i myslec pozytywnie, bo ja sie bujam jedynie z wlasnym bezrobociem. A to duzo lzejszy ciezar niz cala rodzina na glowie. Wiosenne buziaki!