Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec wakacji czas się na nowo zorganizować.


Czasu mi nie starcza ;)ale nie narzekam .Staram się podołać obowiązkom, chociaż w szkole wiadomo na początku bywa nerwowo :<. Należę jednak do tej grupy szczęśliwców którzy mogą powiedzieć " I LOVE MY YOB". Moja praca to moja pasja :D. Dzisiaj dodatkowo wyszło przepiękne słońce :Dznowu jest ciepło , a mnie nosi ;). Pochwalę się ,codziennie rano ćwiczę w lesie. Wstaję o 6.00 ledwie przytomna lecz po 5 minutach marszu coś się zmienia, nabieram wigoru, napędzam się....jest fantastycznie nawet jeśli trochę zmoknę (jak wczoraj)(deszcz) i nie potrzebuję rano kawy. Ba ,wcale nie piję kawy i tak już od 2 miesięcy :D. Jak się chce to wszystko można . Na rzeczy trudne potrzeba czasu, a na te niemożliwe potrzeba czasu trochę więcej :D.

AktywnośćCzas trwaniaSpalone kalorie
1Joga Hatha30 min93
2Joga Power40 min200
3Trening rozciągający (streching)35 min100
4Chodzenie (szybkie tempo)40 min225
5Chodzenie (umiarkowane tempo)20 min87
Podsumowanie:165 minut706
  • _Pola_

    _Pola_

    4 września 2014, 20:08

    Super trening :) Fajnie, że robisz to co kochasz.

  • cambiolavita

    cambiolavita

    3 września 2014, 22:22

    Podziwiam Cie za takie poranne cwiczenia i to niepicie kawy od 2 miesiecy. Ja nie wyobrazam sobie nawet jednego dnia bez kubka czarnej :/

    • PANDZIZAURA

      PANDZIZAURA

      4 września 2014, 06:07

      Kiedy się odchudzałam myślałam o nadwyżce kilogramów. Intensywne treningi to miało być panaceum na jędrne ciało. Kłopoty ze zdrowiem zmieniły moje myślenie. Chcę byc zdrowa i małymi kroczkami wprowadzam zmiany. Jak mi sie uda cos zmienić"na lepsze" myślę co dalej. Dzięki temu ciągle mam cel , to mnie mobilizuje do pracy nad sobą :-)

    • cambiolavita

      cambiolavita

      4 września 2014, 10:10

      Bardzo madrze! Mysle, ze to wlasnie ciagle stawianie sobie nowych celow jest kluczem do skucesu, by sie nie zatrzymac i przec na przod. A zdrowie dla mnie oosbiscie tez jest bardzo duza motywacja, nie tylko wyglad. Mam rodzinne sklonnosci do reaumatyzmu, cukrzycy, zylakow, a jesli moja dieta bedzie taka jak dotychczas, to z pewnoscia niedlugo moge sie spodziewac pierwszych objawow. A wiadomo przeciez, ze lepiej jest zapobiegac, niz leczyc :)

  • ksemir

    ksemir

    3 września 2014, 20:05

    super,ja nie potrafiłabym wstać tak rano aby poćwiczyć.

  • kronopio156

    kronopio156

    3 września 2014, 19:26

    Tylko podziwiać i brać przykład! :-))

  • Lela6

    Lela6

    3 września 2014, 18:58

    Brawo :))