Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Napisalam


Nie nie ruszam jeszcze dzis paska wagi;)) Napisalam troche na forum i wydaje mi sie ze to dla mnie bardzo wazne, dlatego pisze tez tu:

Pozjadalam wszystkie diety swiata i widac chyba jaki to odnioslo skutek;)) Rzucenie palenia, chora tarczyca, cukrzyca nadcisnienie hmhm itp;~) Nie powiem, chudlam i to sporo ale po kazdym chudnieciu pojawial sie znienacka olbrzymi efekt jojo, pojawial sie wtedy kiedy bylam najpewniejsza i myslalam sobie: a co tam, jestem szczupla, piekna otyle osoby mi zazdroszcza wiec pokaze im ze mozna jesc wszystko i taka pozostac ( bo w zaciszu domowym planowalam ograniczanie sie) ale jak widac, nie bylo to takie proste;~)) jeden kes, dwa kesy trzy... i tak to lecialo.Wracajac do zmian, niby wiele nie wprowadzilam ale po pierwsze primo: zadnej diety! tylko jedzenie zdrowe i w rozsadnych porach. Po drugie  - planuje jesc tak juz do konca zycia i to wlasnie bedzie najtrudniejsze. Mialam wilczy apetyt, zajadalam stressy ktorych w moim skromnym zyciu bylo i jest az nadto, wiec dlatego: zadnych diet! Musze sie do tego NORMALNEGO jedzenia przyzwyczaic a kilogramy same spadna. Powiem Wam jeszcze na koniec ze od urodzenia bylam szczupla.Moja waga zaczela rosnac przed 30 w miare postepu chorob i z chwila pojawienia sie nieustajacego stressu. Ale nic to, kazdy z czyms walczy; przeciez jestesmy ludzmi;)


  • lunatyczka58

    lunatyczka58

    24 października 2012, 19:40

    Tak, myślę że zmiana nawyków żywieniowych, już na zawsze ma ogromne znaczenie. Widzę to sama po sobie. Na początku musimy powalczyć, później może wejdzie już w rutynę. :) Pozdrawiam.

  • kobieta1964

    kobieta1964

    24 października 2012, 12:53

    Co tam u ciebie, napisz nowy post jak ci idzie... I nie kłap paszcza, bo to zgubne... wiem po sobie :))) Pozdrawiam :0

  • agatep

    agatep

    22 października 2012, 07:46

    dobre, lepsze, madrzejsze podejscie, oby tym razem się udało.

  • MamaGabrysi1983

    MamaGabrysi1983

    21 października 2012, 21:50

    hmm no tak nie odchudzanie a zmiana stylu odżywiania w tym coś jest:)

  • Wisienkawlikierze

    Wisienkawlikierze

    21 października 2012, 20:32

    Grzyby sobie sam mój chłop tym razem przerobił:) Obrał i zamroził, ja się mrożonych nie tknę, będzie sobie sam przygotowywał, nie lubię mrożonych, wolę suszyć. Co do diety, to ja jestem właściwie laikiem, jeśli o jojo chodzi, bo odchudzam się tak na serio pierwszy raz. Kurcze, nie chciałabym, żeby mnie jojo dopadło! Trzeba naprawdę nauczyć się zdrowego żywienia już na stałe! Pozdrowienia ślę wieczorno-niedzielne:)))

  • tereza

    tereza

    19 października 2012, 21:23

    I ja też tak bym chciała!ale nie jest to łatwe,jak to wszystko ogarnąć?Trzymam za Ciebie kciuki,może Tobie się uda?pozdrawiam

  • eludek

    eludek

    19 października 2012, 11:20

    Jestem po tej samej stronie problemu. Ale wierzę, że uda nam się zmienić nawyki i zacząć jeść prawidłowo. pozdrawiam:)

  • kobieta1964

    kobieta1964

    19 października 2012, 09:54

    Też tak uważam, bo przechodziłam to co ty! Teraz chcę zmienić na stałe tryb odżywiania i styl zycia. Schudniemy Panianiu :) i utrzymamy wagę na zdrowym poziomie! Powodzenia.