Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poświąteczny bilans - plus 1 kilogram


Witajcie Vitalijki !!!!!

Jak wygląda Wasz bilans poświąteczny? U mnie plus 1 kg. Rety, tyle się trzeba namęczyć, żeby go zrzucić, a tu wystarczą dwa dni, żeby zmora wróciła spowrotem. No i to jedzenie w lodówce. Córa na szczęście zabrała "łupy" ze sobą i jest tego mniej, ale Mama z racji walki z cholesterolem nic. Uch.....





Ach, te podszepty..... :))
  • sikoram3

    sikoram3

    24 kwietnia 2009, 12:34

    wrocila na swoje miejsce.Pozdrawiam.

  • joannab6

    joannab6

    23 kwietnia 2009, 22:52

    jak u mnie, ale.... walczymy :)

  • agema4

    agema4

    23 kwietnia 2009, 12:33

    smutno tu bez Ciebie, wracaj i skrobnij. Pozdrawiam serdecznie. <img src="http://images41.fotosik.pl/92/3014483ecbfa822a.jpg">

  • elik7

    elik7

    19 kwietnia 2009, 09:57

    już po świętach i wszystko wraca do normy, ponownie na diecie teraz przeszłam na proteinową i czekam na efekty, ale będę cierpliwa i efekt ocenię za tydzień <img src="http://images8.fotosik.pl/15/1cfae8ed467564df.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>

  • agema4

    agema4

    17 kwietnia 2009, 14:53

    .

  • agema4

    agema4

    17 kwietnia 2009, 14:52

    u mnie też nie najlepiej. Nic dodać nic ująć. I po co tak się starałam, mogłam sobie pojeść a nie cudować i starać się a waga i tak nie spadła. Ale co tam do boju... Pozdrawiam Małgosiu serdecznie. <img src="http://images45.fotosik.pl/105/69b4cc36ced95b79.jpg">

  • sikoram3

    sikoram3

    14 kwietnia 2009, 19:58

    jutro sie zwaze .Pozdrawiam.