Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dzień dziesiąty ─ 30.01.2014
30 stycznia 2014
Jestem zła. Dwa dni bez ćwiczeń rozleniwiły mnie na tyle, że dzisiaj zrobiłam tylko ok. 50 brzuszków i jakieś ćwiczenia rozciągające, ale jutro zamierzam zrobić przynajmniej 3 10minutowe zestawy.
Sesja prawie skończona, jeszcze dwa tygodnie, a w ich ciągu TYLKO 3 egzaminy, może później uda mi się bardziej przyłożyć do ćwiczeń, ale pocieszam się tym, że przyjaciel stwierdził, że widać po mnie, że ćwiczę.
Nikua5
30 stycznia 2014, 20:17ja ostatnio tez mialam ogosze dni do cwiczen z czasem ie raz trzeba sie przymusic jak sie przymusialm 2dni pod rzad to juz potem wpadlam w ciag