Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Post dr. Ewy Dąbrowskiej ? Ktoś sie orientuje :)
kilka slow ... ode mnie.


Ostatnio mam taki napad informacji na temat tego postu, baaa nawet naleze go grupy na facebooku gdzie sa tysiace osob i daja prawdziwe realne swiadectwo :D

Post który może trwac dzien...tydzien, dwa tygodnie albo 42 dni, je sie na nim same surowe warzywa, ewentualnie gotowane, wybrane owoce, i kiszonki... zakwas z buraka, duzo wody :)

Post nie ma na celu zrzucenia wagi ale jest to efekt uboczny, wiec duzo osob sie na niego pisze zeby schudnac...chociaz nie powinno sie tak tego traktowac :)

Jest mnóstwo, wykladow tej pani na YT... sa jej ksiazki na ten temat... i przedewszystkim bardzo duzo osob ktore ten post zrobily...

Post ma na celu uzdrowic Twoj organizm, z wszystkich chorob, z nadcisnienia, z torbieli, z cholesterolu,... itp itp... trzeba glebiej poczytac ... ogolnie dzisiaj przeczytalam post pewnej pani i to jest jedno z lepszych swiadectw oto ono ... 

Zródło facebook Katarzyna Kocięcka :

Wczoraj stuknęło 42/42 :D
Post bezgrzeszny (bez leków, miodu, jagód; ale z Komunią Świętą i intencjami jeśli to jest ważne dla kogoś :) )
Dzień 1. – 63,5kg (tłuszczu19,7kg, białek 19,05kg wg pomiaru z wagi)
Dzień 42. – 55kg (tłuszcz 14,02kg, białek 17,66kg wg pomiaru z wagi)
Plusy:
1. Wyleczyłam się z bezsenności, wysypiam się, nie mam sińców pod oczami
2. Pozbyłam się ogromnych ilości złogów po antybiotykach
3. Moja skóra z skrajnie suchej i wrażliwej zmieniła się w normalną
4. Przestałam czuć w kościach zmiany pogody
5. Przestałam czuć zmęczenie, zniechęcenie, ospałość – organizm ma siłę!
6. Celulit na udach 95% poszedł w zapomnienie, na pupcu zniknęło 60%
7. Skóra nie jest szara wreszcie, nie ma krost i nie jest obwisła
8. W biodrach zeszło 10cm, w talii 6cm, w ramieniu prawie 6cm!
9. Mój pępek jest wreszcie w kształcie literki „O” a nie smutnego Jabby - super widać mięśnie, które zawsze były pod warstwami zapasowego tłuszczyku
10. Blizny się wypłaszczyły, wybladły i skóra na nich jest delikatna, są mniej widoczne
11. Zniknął bezpowrotnie okropny zapach z ust, z którym walczyłam pastami do zębów, płynami i tabletkami na zgagę – problem leżał najpewniej w żołądku.
Czekam na wizytę o optyka, laryngologa, dermatologa i badania krwi dla reszty „plusów”.

Minusy :
1. Skóra na dłoniach wymaga silnej regeneracji kremami od mrozu i braku tłuszczy
2. Kryzysy ozdrowieńcze są naprawdę upierdliwe, szczególnie jeśli (jak ja) pracujesz i nie możesz sobie pozwolić na dzień odpoczynku i regeneracji
3. Trzeba być twardym jak z żelaza, żeby nie podjadać – a nie ma opcji, żeby na 40 dni przenieść się na pustynię i odizolować – musisz obcować z ludźmi, którzy jedzą wokół Ciebie dobre rzeczy jak pomarańcze, kasze jaglaną, sushi i inne…
4. Mimo przestrzegania wszystkich zasad w ostatnich dniach szóstego tygodnia zaczęłam czuć, że najwyższa pora kończyć post, pojawił się głodek, słabość, przeziębienie

zaintrygowala mnie, tylko nie wiemm czy dam rade ... w dwa dni gdy odstawilam slodycze i jem zdrowiej zlecialo 800 gram.... super plus ;) 

A  Wy co myslicie ??

  • GrubaJa21

    GrubaJa21

    23 lutego 2017, 20:59

    Jestem jak najbardziej za! Jeśli coś jest przeprowadzone z głową to może dać świetne efekty. Pytanie tylko dlaczego chcesz to zrobić. Dla odchudzania? to nie, głupi pomysł. Dla zdrowia? Tak

  • angelisia69

    angelisia69

    9 lutego 2017, 13:39

    ja jestem przeciwna postom wszelakim no chyba ze lekarz zaleci.Ale jesli chodzi o spadki wagi to niezbyt rozsadny pomysl,chyba ze umiesz bardzo umiejetnie wyjsc z niego i masz cierpliwosc wprowadzac po 1ziemniaczku na tydzien :P,wtedy kg moze nie wroca.

  • heard

    heard

    9 lutego 2017, 11:55

    Zgadzam sie z poprzednim komentarzem, co po poście? Ile tak wytrzymasz? Takie diety/ posty cud nie istnieją.. istnieją tylko w momencie kiedy go realizujesz, a potem odzyskujesz z nawiązką.

  • Nattiaa

    Nattiaa

    9 lutego 2017, 10:14

    noo fajnie tylko co po poście?? trzeba być mega silnym żeby nie rzucić się w wir jedzenia którego dawno się nie jadlo