Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest lepiej, ale.....


Wszystko pięknie ładnie tylko nadal słodkie rzeczy same wchodzą mi do buzi. Jest ich zdecydowanie mniej! Nadal jestem mega niewyspana. Nic mi się nie chce... mogłabym leżeć na kanapie i jeść. Muszę się wyspać, muszę to ogarnąć, bo inaczej strzele sobie w łep. Muszę też więcej pić, bo może to przez to jestem wiecznie głodna.

Oby do weekendu!