Wczoraj rozpoczęłam swój plan treningowy. Był super, bardzo wymagający ale dałam rade, niestety dziś to jeden wielki ból:( Narazie staram się troszkę rozruszać by popołudniu przejść kolejny etap ćwiczeń. Rano waga pokazała że jednak schudłam kolejne 0,2 kg. Nie trzeba było się tak martwić:) Byle do przodu.