Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 18


Nie odzywałam się, bo popłynęłam. Stwierdziłam, że nie mogę sobie tyle odmawiać i zajadałam się ciastkami i pączkiem. To był błąd. Zrozumiałam to już podczas jedzenia. Nie wiem co mnie podkusiło, może zbytnia monotonia posiłków? Nie czuję się głodna. 

Mój jadłospis z dzisiaj:

śniadanie: płatki z mlekiem

śniadanie II: jogurt, jabłko

obiad: zupa ogórkowa

podwieczorek: truskawki, banan

kolacja: bułka z serkiem mascarpone, kilka rzodkiewek, parówka berlinka.

Wypite płyny: 1 x kawa, 2 x woda, 2 x czarna herbata

Aktywność fizyczna: 20 min spaceru.

 

  • Francuzeczkaa

    Francuzeczkaa

    11 czerwca 2021, 23:04

    Głowa do góry, ważne żeby jednorazowy wyskok nie stał się codziennym. Powodzenia ✊

  • PACZEK100

    PACZEK100

    11 czerwca 2021, 20:26

    Czasem tak jest...glowa do góry!