Powiem szczerze, że nie mam siły już na nic - kompletnie wypompowana jestem;( A to dopiero początek remontu.... br....
Menu:
b: jajecznica
b: troszke pasztetu, mięso z kurczaka, 3 plasterki wędliny
w: jabłko
w: pomarańcza
Picie:
- ok. 1,8 l wody
- woda z cytryną
Inne:
- tabletki witaminowe
- L-karnityna
- zielona herbata
Ćwiczenia:
- 50 brzuszków
- 60 przysiadów
Kat91
16 listopada 2011, 13:11Jak już zobaczysz stan po remoncie, to o wszystkim złym zapomnisz ; ) Pozdrawiam ! ; D
ewakatarzyna
16 listopada 2011, 10:21Pomyśl sobie jak będzie ładnie po remoncie.