Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
66 dzień - 23.11.2011


Nie daję rady. Waga chyba stanęła, bo nie chudne, żałuje, że przeszłam na ONZ - byłam głupia!;( Nie mówcie, żeby nie wchodzić na wagę bo tak nie potrafię;((( - to już choroba. Teraz ciężka droga przede mną, aby nadrobić to co straciłam

 

Menu:

1. jajecznica z wątróbką i cebulą

2. serek wiejski

3. ryż + udko kurczaka + warzywa

 

Picie:

- ok 1,5 l wody

 

Inne:

- tabletki witaminowe

- zielona herbata

- L-karnityna

 

Ćwiczenia:

- 50 brzuszków

- h rowerku

- 60 przysiadów