Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dawno mnie tu nie było... :)


Nie wiem od czego zacząć tyle się działo.
W tą środę zacznę 25 tydzień ciąży. Termin porodu z OM na 20 marca 2013 r, a z USG zna 15 marca 2013 r. Teraz czuję się dobrze :) Będę mieć drugiego synka :) Piotrusiowi mówię że za 4 miesiące będzie miał braciszka ale chyba sobie sprawy z tego nie zdaje bo też w sumie za duży to nie jest bo ma 2 latka i 7 miesięcy.

Dużo gorzej układa mi się z Łukaszem niestety jak zwykle :( Teraz wyjechał do pracy za granice i tutaj nikomu z pracy nie powiedział, wszyscy źli ale co się dziwić jak pracownik ucieka z pracy i nic nie mówi i mnie po wypłatę wysyła ale oczywiście jej nie dostałam i jestem bez grosza przy duszy. Ale jakoś to jest a to mama kupi chleb i coś na chleb, weźmie na obiad, babcia robi zakupy. Łukasz jak przyjedzie na święta to ma iść po wypłate do szefa. Ale ciekawe czy dostanie... i czy będziemy mieć święta. :(

O wyprawkę dla drugiego dziecka nie mam co się martwić bo prawie wszystko mam. Wystarczy dokupić pieluchy, kosmetyki i proszek do prania. No i jakieś drobne rzeczy dla mnie :)

No nic nie będę Wam tu już narzekać :P 


  • Qwudy

    Qwudy

    4 grudnia 2012, 16:17

    Gratuluje :) Bardzo fajnie piszesz mimo problemów tak pozytywnie Cię odbieram :)

  • nieznajoma1989

    nieznajoma1989

    4 grudnia 2012, 07:14

    Najważniejsze, żeby z dzidziusiem było wszystko ok, święta to magiczny czas, więc może akurat wydarzy się coś niespodziewanego i pięknego :)