Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
33 dzień... rozmyślenia na temat diety ONZ... Co
myślicie?!


Odkąd wróciłam na vitalię mija 33 dzień. Dzisiaj małe załamania w diecie bo była i pizza rano i potem wafelek, ale tłumaczę to sobie zbliżającym się okresem. Według obliczeń powinnam dostać go 13.06. Jeśli tak będzie to już będę miała trzeci cykl 28 dniowy czyli tak jak przed ciążą i porodem.
U nas bardzo ładna pogoda :) O 15 z dzieciakami na spacer a wieczorem będę farbować mamie odrosty :)

Dzisiaj Ł złoży mi rower a od jutra wycieczki rowerowe :) Muszę zaopatrzyć się w fotelik na rower dla Piotra to będzie ze mną jeździł :) Dodatkowe obciążenie :)


Muszę się w końcu wybrać do kardiologa, ale niestety prywatnie bo na NFZ bym czekała do listopada :/ A moja pani dr rodzinna nie wie czy po tej zatorowości płuc po skończeniu tabletek trzeba jakoś to skontrolować czy te skrzepy mi się rozpuściły czy nadal są i trzeba kontynuować branie tabletek...

No właśnie tak jak w temacie. Co myślicie o tej diecie? Kiedyś na niej byłam i ładnie chudłam bo około 2 kg tygodniowo.


I już się nie mogę doczekać jakichkolwiek ćwiczeń, czuję że tak właśnie będzie staną się moją pasją :D
  • kaska2112

    kaska2112

    11 czerwca 2013, 22:06

    Ja niedawno kupilam fotelik dla corki. Obciazenie meeeega, co najmniej dwa razy tyle spalonych kalorii. Tylko zeby jeszcze chciala siedziec ze 2 godziny hehe;)

  • Weronika.22

    Weronika.22

    11 czerwca 2013, 15:30

    słyszałam o tej diecie, ale moim zdaniem lepiej jest jeść mniej, ale to na co się ma ochotę, niż jeść wg ustalonego grafiku, przynajmniej u mnie się to nie sprawdza ;p

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    11 czerwca 2013, 14:15

    nie słyszałam o tej diecie. Rower to dobra opcja na spalanie kcal :) powodzenia