Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi :D


Drugi dzień minął mi szybko :D
Dietka utrzymana, niestety moja siostra po jednym dniu zrezygnowała, wpadając w atak furii gdy zabroniłam jej zjeść słodyczy i dodatkowych przekąsek między posiłkami...
Tak więc ona już chyba odpada z gry ;)
Dziś moją "chwilą" ruchu był pobyt w basenie, jutro ćwiczę z trenerem! Zobaczymy co z tego będzie ;)
Póki co jest dobrze ;D
Mam nadzieję, że wytrwam.