Noga coraz mniej boli i opuchlizna też mniejsza.Jeszcze dzień dwa i będę mogła wrócić do ćwiczeń
Na razie pilnuje co jem i wlewam w siebie spore ilości wody ,2 kubki czerwonej herbaty do południa i popołudniu 2 kubki zielonej herbaty.Wróciłam też do jedzenia grejpfruta chociaż go nie lubię ale wiem że przy odchudzaniu jest jak najbardziej wskazany.
Znudziło już mi się siedzenie w domu.tym bardziej że mąż ma teraz nadgodziny w pracy i jak wyjeżdża o 5 rano to wraca około 19 więc cały dzień jestem sama z moimi synkami.Największy plus mojej malej kontuzji jest to że mogę troche posiedzieć z moimi chłopakami.
.Dziękuje wszystkim za wsparcie
marpeks
16 listopada 2012, 21:27z dwojga złego- na dobre wychodzi
livebox
16 listopada 2012, 13:38Może niekoniecznie chciałabym siedzieć w domu z powodu kontuzji, ale czasu z dzieciakami zazdroszczę bardzo:)
maggic
16 listopada 2012, 11:46Jeszcze trochę i "staniesz na nogi" w przenośni i nie tylko :)