Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coraz blizej świeta:D


Witam robaczki moje:D Ale mnie tu dawno nie było:D Jakoś nie mam sil wstawiać cokolwiek:( Męcząca jest ta praca. 

Z dietką bywa róznie. Nie jadam tak jak kiedyś :P Słodycze się jeszcze zdarzają ale sporadycznie. Myśle że cały czas trzymam wage albo troche spadłam. Nie mam nawet jak się zważyć:( Za dwa tygdonie do domu. :D Jupiiii :D 

Menu:

ŚNIADANIE:

*4 małe kromale razowego z serkiem topionym i ogórkiem

2 ŚNIADANIE:

*3 kromalki deski z pasztetem 

*4 małe ciastka korzenne

OBIAD:

*2 deski z pasztetem

KOLACJA:

*Jajecznica z 2 jajek z cebula

*Sałatka grecka z oliwkami serem feta, sałatą lodową pomidor, ogórek, cebula , oliwa i przyprawy

*Ciastko

Aktywność : 10godzin aktywnego sortowania sadzonek :)

Chce do domu:)





  • CaramelMacchiato

    CaramelMacchiato

    21 grudnia 2011, 20:11

    oj tam zaraz wymagania :-P ale fajnie jest miec jedna osobe "od wszystkiego" :-)

  • Paulaaaaaaaaa

    Paulaaaaaaaaa

    16 grudnia 2011, 21:15

    już ci zleci to tylko 2 tygodnie;)

  • BiUti

    BiUti

    8 grudnia 2011, 14:05

    pewnie wrócisz z wagą docelową :) Fajnie że za 2 tyg będziesz w domu :)

  • baarylkaa

    baarylkaa

    7 grudnia 2011, 06:29

    to dobrze , że słodyczy jest mniej;)

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    6 grudnia 2011, 23:28

    To teraz juz te 2 tygodnie zleci :) ciekawe co ta waga Ci pokaże jak wrócisz do domku :) myśle,że jednak spadek skoro pracujesz fizycznie a słodycze jesz sporadycznie :)

  • fcuk0

    fcuk0

    6 grudnia 2011, 23:10

    siema, siema! czekamy!:D

  • kiziamizia23

    kiziamizia23

    6 grudnia 2011, 22:01

    już nie dużo:) wracaj szybko:)

  • Blama

    Blama

    6 grudnia 2011, 21:58

    wytrwałości!! 2 tygodnie szybko miną :)