Hej. Wiem wiem znowu mnie nie było kilka dni. Nie mam aż tyle czasu na neta jestem aktywna i to mnie teraz uzależnia :D Prawie codziennie coś ćwiczę i od kilku dni biegam. Wreszcie jest idealna pogoda na to. Jest cieplutko i sucho :D Grzech siedzieć w domu :)
Wklejam Wam dzisiejszy bieg i podsumowanie. Jednego biegu nie ma w sumie to może nawet lepiej :p Biegam tak około 5-6 kilometrów bardzo górzystym parkiem. Pod górkę spalam brzuch a z górki męczą się pośladki :D Bardzoooo szybko znika mi cellulit :)
Jest cudnie. W dni w które i biegam ćwiczę z Chodakowską głownie "Spalanie " albo "Spalanie i modelowanie " . Jestem jednym wielkim zakwasem. Ciało się zmienia i to mnie najbardziej cieszy. Dietka różnie . Czasem mega dobrze czasem wpadnie coś słodkiego. Staram się kontrolować. Zostało do ślubu pół roku... Dam radę.
Za dwa dni kolejny pomiar po kolejnym miesiącu walki :D Mam nadzieję na kolejne spadki wagi i cm :) Dam znać jak wyszło :D
Wklejam jeszcze aktualne foto brzucha coraz lepiej ale jeszcze długa droga przede mną :D
Dam radę :D Jeszcze trochę i oponka umrze :D
Kilka motywacji:
Buziaki :)
Maya27kc
2 czerwca 2014, 17:58Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem, szkoda tylko że mam stary telefon bo od razu zainstalowałabym sobie aplikację śledzącą moje postępy - jak dla mnie coś takiego jest najlepszą motywacją - tak samo jak pasek postępów na tej stronie xD
vvanilia
14 marca 2014, 19:21Gratuluję dotychczasowych sukcesów i trzymam kciuki!
Sylwusia21
13 marca 2014, 21:16Jak często biegasz?
kasiiik123
13 marca 2014, 18:57Gratuluję zapału do biegania :)
JoasiaMalutka
13 marca 2014, 16:10Ja też zaczęłam się ruszać. Mam nawet zakwasy
justyna43219
13 marca 2014, 09:40ja dzień w dzień - raczej wieczór w wieczór biegam po 5 km - jest moooc
rogatyaniol
13 marca 2014, 00:08super! tez w koncu musze ruszyć ten mój tyłek! 3mam kciuki za Ciebie :)