Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciężko czasami...


Kolejny dzień, kolejne wyzwania, kolejne chwile zwątpienia...
tak mi ciężko wieczorem, potrzebuję coś słodkiego, normalnie czuję ten słodki pyszny smak i marzę coś zjeść, coś dobrego, coś co mam w szafie schowane :(
nie potrafię od kilku dni się powstrzymać! wiem do czego to mnie prowadzi. zjadłam dwie kanapki, taka głodna jestem, nie jem obiadów bo nie mam siły i ochoty by je gotować. Taka to prawda.
dziecku zrobię to co trzeba, a sama jadłabym nie to co powinnam. 
Ciężko mi wieczorem bez mężulka, dlatego mam ochotę inaczej się uszczęśliwić :(
  • ilovegym

    ilovegym

    27 sierpnia 2013, 23:20

    Głowa do góry.. Jak nie chce ci się nic gotować to bierz w rękę serek wiejski, owoc i juz masz lekkie danie!:) powodzonka

  • nigraja

    nigraja

    27 sierpnia 2013, 09:23

    kochana ja mam zasadę jak coś słodkiego dobrego to tylko przed 1 2 i juz nie mam wieczornych zachcianek wiem silna osoba by sobie odmówiła ale ja wybieram mniejsze zło możne kiedyś się oprę trzymam za ciebie kciuki nie daj się

  • MilkaG

    MilkaG

    26 sierpnia 2013, 22:25

    A ile synek ma teraz miesięcy? Rozumiem że jesteś sama bo M wyjechał do pracy. Wiem że samej dla siebie nie chce się gotować, ale może gotuj dla siebie i synka, tobie jego sposób odżywiania nie zaszkodzi.