Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie zmieniam paska bo umrę od niepowodzeń...


weszłam jakieś 15 min. temu na wagę.... jestem po jedzeniu i to pewnie już miesiąc się ciągnie.... ważę 81.5 kg, a 2 m-ce temu, gdzie z 1 m-ąc temu było 78,5 kg... super się czułam...