Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 4/11 15 marca


Znów za dużo węglowodanów, ale część zwróciłam. Ach! te pyszne racuszki! Mmmm... pycha, a potem wyrzuty sumienia, ech... no i kartacze, dziś aż 3..
:(:(:(:(:(


Dziś nie spotkałam się z moim kochanie, możę jutro w k.......