Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan treningów na ten tydzień


Kochane będę pisać co tydzień plan treningów i swoje pomiary
W tym tygodniu zaczynam ćwiczyć już coś bardziej dającego wycisk ale nadal ostrożnie i z Shaunem T. Dzisiaj przy Insanity nieźle sapałam ale dałam radę, kondycja wraca
Mój plan treningów na ten tydzień:
Poniedziałek Insanity Pure Cardio 38min

Wtorek Focus T25 Gamma Extreme Circuit 25min plus rozciąganie
Środa Odpoczynek
Czwartek 
Focus T25 Upper Focus Beta 25min plus rozciąganie
Piątek
Focus T25 Dinamic Core Beta 25min plus rozciąganie
Sobota Odpoczynek
Niedziela
Odpoczynek

Od dzisiaj przeszłam na dietę lekkostrawną bo mam ciągle bóle brzucha, wzdęcia czasem zaparcia i w ogóle czuję że coś jest nie tak od dłuższego czasu, lekarz podejrzewa jelito drażliwe na razie biorę leki poprawiające pracę jelit ale nie widzę poprawy. Mam nadzieje że zmiany w diecie pomogą, do tej pory jadłam normalnie jak widziałyście nic syfskiego ale coś jednak mi chyba szkodzi.
Ta dieta nie jest odchudzająca ale na pewno można na niej stracić na wadze. Jak ktoś chce może poczytać o co mniej więcej w niej chodzi tak w skrucie Ja mam wydrukowaną na lodówce szczegółową listę produktów dozwolonych i zakazanych, nie jest tak źle ale szału nie ma

Dieta lekkostrawna jest modyfikacją racjonalnego żywienia ludzi zdrowych. Różnica tkwi jak zwykle w szczegółach, a mianowicie w wyborze produktów nie obciążających przewodu pokarmowego. Z diety należy wykluczyć potrawy ciężkostrawne (np. schabowe, bigosik), tłuste (np. karkóweczka), wzdymające (groch, fasola, ale także brokuł czy kalafior) i ostro przyprawione. Smażenie i pieczenie w tłuszczu jest surowo zabronione (przeciwwskazane), potrawy najlepiej przyrządzać gotując w wodzie, na parze, dusząc bez tłuszczy czy piekąc w folii. Unikamy słodyczy.
Dieta lekkostrawna jest dietą o obniżonej zawartości błonnika pokarmowego (ale jego niewielkie ilości są niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego). Błonnik można uczynić mniej drażniącym dla przewodu pokarmowego poprzez dobór delikatnych warzyw i mocno dojrzałych owoców, obieranie, gotowanie, przecieranie, miksowanie, wybieranie oczyszczonych (mocno przetworzonych) produktów zbożowych.
Teoria teorią, a co tak naprawdę można jeść?
Kanapki? Tak. Najlepiej z jasnego czerstwego pieczywa, z wędliną drobiową czy chudym serkiem. Można też zamiast chleba jeść chlebki ryżowe. Polecane są także do chrupania sucharki, biszkopty, herbatniki.
Owoce? Mocno dojrzałe, bez skórki i pestek, utarte, zmiksowane, w formie soku czy kompotu, kisiel - generalnie lepiej przetworzone. Polecane pieczone lub gotowane jabłuszko.
Warzywa? Oprócz marchewki startej na najdrobniejszych oczkach, najlepiej jeść warzywa gotowane w wodzie lub na parze (należy unikać wzdymających warzyw, czyli kalafiora, brokuła, brukselki, grochu, fasoli, soczewicy, soji, cebuli i czosnku).
Nabiał? Jogurt, maślanka, zsiadłe mleko, chude słodkie mleko czy chudy twarożek jak najbardziej mogą pojawić się na lekkostrawnym stole.
Mięso? Kurczak, indyk, cielęcina, ryby oraz wędliny drobiowe, szynki i polędwice. Jako dodatek do obiadu należy wybierać drobne kasze (manna, jaglana, krakowska), drobne makarony, ziemniaki z wody albo w formie puree, a unikać grubych kasz i pełnoziarnistych produktów.
Jajka? Tak, ale gotowane na miękko.
Słodycze? Zdecydowanie NIE - najczęściej mają w składnie dużo niezdrowych tłuszczów trans i cukru.
Kawa? Czerwone światło dla mocnej kawy, ale słabą z mleczkiem można sobie popijać. Można pić też słabą herbatę. Warto zupełnie darować sobie napoje gazowane oraz alkoholowe. Najlepiej pić przede wszystkim wodę niegazowaną średniozmineralizowaną.
Przyprawy? Najlepiej przyprawiać potrawy ziołami - koperkiem, bazylią, kminkiem, tymiankiem czy cynamonem.

  • fitnessmania

    fitnessmania

    8 kwietnia 2017, 19:37

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    17 lutego 2014, 15:15

    chyba by mi sie przydała taka dietka:D

  • PannaNaganna

    PannaNaganna

    12 lutego 2014, 12:09

    O rany jak ty dajesz aż tak dostosować dietę ? Bo ja toczę wieczną wojnę ze swoim menu :)

  • montignaczka

    montignaczka

    11 lutego 2014, 10:15

    nie szalej!

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    11 lutego 2014, 05:37

    :)

  • angelisia69

    angelisia69

    11 lutego 2014, 04:21

    No to wspolczuje,ja naleze jak narazie do tych szczesliwcow co moga jesc wszystko.Glupio tak musiec uwazac na diete i eliminowac co nieco :/

  • Surce77

    Surce77

    10 lutego 2014, 23:02

    Ojj.. Teraz to wszystko ciężkostrawne, wcale nie łatwa taka dieta.