Tak jak zamierzałam poszłam dzisiaj pieszo do pracy: ) 3 km do przodu hehe
Z jedzenia też ładnie, słodyczy, pizzy i cipsów nie było haha, za to koleżanka przyniosła do pracy pomarańcze i doszłam do wniosku, że zamiast podjadać słodycze w pracy mogę sobie kupić jakieś pudełko, kroić owoce i brać do pracy:) Zacznę od jutra hehe;)
Kogo dzisiaj bolała głowa?
Dziękuję, że jesteście, bo wiecie, w kupie siła; )
katty333
29 marca 2017, 10:48Powodzenia. 3 km do przodu.
Pentatnx
30 marca 2017, 09:31Dziękuję:)