Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wracam do żywych


Po ok. dwóch tygodniach przerwy, choroby,lenistwa i obżarstwa wracam do żywych.
Dwa tyg nie trenowałam zupełnie nic, a ż wreszcie dziś zrobiłam sobie trening z gwiazdami z najnowszej płyty  Ewki i wreszcie czuję ,że żyję!!!!!!!!!!!!!i najnowsze postanowienie, koniec ze słodyczami , ta paczka mikołajowa totalnie mnie owładnęła, codziennie podchodze i to cukiereczek to batonik , dość tego ,pochowm te słodycze gdzieś głęboko i może jakoś zapomnę o nich :D:D:D
 jak fajnie czuć pot na skroniach po treningu i tą lekkość ducha i ciała...polecam!
  • annamaria1981

    annamaria1981

    13 grudnia 2012, 16:39

    Dasz radę każdy .ma czasem chwilę słabości , pozytywne myślenie pomoze

  • orangejuice.19

    orangejuice.19

    12 grudnia 2012, 23:35

    ja bym pewnie zjadla wszystko i miałabym z głowy. albo oddalabym jakiemus dziecku. glupio by bylo mu potem zabrac haha