Dobry wieczór. Dzisiaj pobudka o 3.30, do pracy na 6.00, a powrót do domu o 20.45. Nie mam siły już na normalny trening. Jedyne co to tylko 50 brzuszków, 40 pajacyków, 30 przysiadów. Czuję się z tego powodu źle. Zawaliłam ćwiczenia. Jutro powtórka z rozrywki. Dobranoc.