Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spowiedź kolejna


hej, ostatnio zaganiana jestem i nie mam czadu pisac conjem. Teraz @ wiec troche grzeszków było... ale jezeli do 2.12 nie ruszę nic słodkiego to robie sobie nagrodę. Pewnie to beda jakiesz szpilki XD

Śniadanie 8- jaglanka, banan, kakao, mleko ryzowe

Obiad 14- sałatka z szynka konserwowa (peeeeelno warzyw)

Podwieczorek 17- to samo

Kolacja 20- to samo :)

Niedługo bede musiała sie pomierzyć i jestem ciekawa czy cos mnie ubyło.

Na ta chwile czuje sie jak bańka albo kula śnieżna! Moj organizm podczas@ magazynuje wide jak wielbłąd :(

  • angelisia69

    angelisia69

    18 listopada 2016, 12:15

    troszke ubogie twoje menu,mam nadzieje ze nie zawsze tak jesz.