Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PADAM ZE ZMĘCZENIA


Witajcie (pa)

Dziś padam ze zmęczenia. .. cały dzień  sama z chłopakami... w domu wysprzątane, pranie zrobione, obiad był... ale było  mi strasznie trudno bez pomocy... najmłodszy w łóżeczku wył, bo nawet tego płakaniem nie można nazwać... ale musiał posiedzieć jak podłogi zmywa łam,  bo tam był po prostu bezpieczny... meble z kurzu czyściliśmy  razem, a teraz ledwo mogę się schylać, tak mnie plecy bolą...

Tak więc gimnastyka  zaliczona... Dietowo mogłoby być lepiej, ale się staram... Muszę  bardziej się starać bo waga wskazała dziś 3 kg na plusie:<

Tak więc walczę dalej... a teraz chwila relaksu z rodzinką.pl

Miłego wieczoru(pa)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    17 kwietnia 2015, 23:54

    To ruchu miałaś nadto.

  • Paflin

    Paflin

    17 kwietnia 2015, 23:14

    Jestem pełna podziwu... z dwójką maluchów sprzątanie :) Ja mam jedną córę i ledwo daję radę... Jesteś dzielna