Witajcie
Kolejny dzień za mną, powoli ogarniam dietę, dalej łykam morwę przed jedzeniem mam nadzieje że zmniejszy chęć na słodycze. Dziś byłam ze starszym synkiem na kontroli, na szczęście wszystko ok. Jesteśmy zdrowi potem spacer z chłopakami, teraz siedzimy w domku bo młodszy śpi, zjedliśmy obiad i mamy chwilę spokoju. Zaraz zrobię kilka ćwiczeń, toteż się nie rozpisuję za bardzo. Idę działać.
Miłego czwartku
Grubaska.Aneta
28 maja 2015, 20:26A ja dzisiaj cały dzień w biegu nadrabiam prace polowe po kilku dniach deszczowych kiedy nie szło nic zrobić.