Doszłam do wniosku, że nie ma sensu tu dalej siedzieć... portal poświęcony jest dietkowaniu, odchudzaniu... mnie te rzeczy narazie nie dotyczą. Siedzę, uczę się i jem... także stwierdziłam, że nie ma sensu pisać tu o dupie maryny. Zamierzam jeszcze raz sie za siebie wziąść ale nie wiem kiedy. Póki co mam egzaminy i to na nich chcę się skupić. Wrócę tu jeszcze szczuplejsza, ale nie wiem kiedy...i tak mój pamiętnik jest zapomniany przez ludzi
Dziękuję za wsparcie osobom, które tu zaglądały. życzę Wam powodzenia i wszystkiego dobrego...mam nadzieję że jak tu wrócę, będę już studentką drugiego roku. Trzymajcie kciuki!...ściskam Was i całuję
Dotkus
29 sierpnia 2010, 23:54Trzymam kciuki naprawde mocno!!!!! Bardzo ambitna z Ciebie dziewczyna, wiec głęboko wierzę, ze zdasz wszystko śpiewająco i będziesz studentką tego drugiego roku!! :) I mam nadzieje, ze tak jak mowisz, wrocisz do nas szczuplejsza i bardziej zadowolona :) Ja o Tobie nie zapomniałam! Życze powodzenia i czekam na Twój WIELKI POWROT :)