Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Początki są trudne


Dziś można powiedzieć, że to pierwszy dzień mojego nowego życia :)

Motywacja: zbliżająca się operacja, brak chłopaka, nie czuję sie atrakcyjna i w związku z tym postanowiłam coś zrobić.

Staram się jeść mniej czyli dokładnie mniejsze porcje, a częsciej chciałąbym wyeliminowac uczucie głodu, bo gdy jestem głodna zjadam więcej niż gdy jem regularnie co ok 4 h i tego głodu tak nie czuje. 

staram się jeść racjonalnie a restrykcjnie, żeby ograniczyc porażki jem tak żeby się najeść ale nie przejeść, bo owszem na liciu sałaty szybko zrzucę ale nie utrzymam a chce mieć długo efekt.

nie jem słodyczy tylko raz w mcu moge sobie pozwolić na mała przyjemność
duzo owoców i warzyw
duzo wody 
cwiczenia ( cardio + siłowe)