Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
OJ A DZIŚ TO SOBIE POSPAŁAM



LENIUCH ZE MNIE SIĘ ZROBIŁ....
TRZEBA ZNALEŚĆ PRACĘ I MARSZ DO ROBOTY ZARABIAĆ
PIENIĄDZE BO JUŻ BRAKUJE SWOJEJ ZAROBIONEJ KASY
NA RÓŻNE WYDATKI . A WIOSNA JUŻ PO MAŁU NADEJDZIE.
NO I OCZYWIŚCIE NA WIOSNĘ TO PO PIERWSZE MNIEJSZY
ROZMIAR CHCE ZOBACZYĆ U SIEBIE, OBY MI SIĘ TO UDAŁO
TAK GDZIEŚ NA POCZĄTKU KWIETNIA. CIĘŻKA SPRAWA BO W
SUMIE TO TYLKO LUTY I MARZEC TYLKO 2 MIESIACE A JAK SIE
NIE WEZMĘ OSTRO TO MOGĘ TYLKO POMARZYĆ O MNIEJSZYM
ROZMIARZE.
A CO NAJGORSZE NIE MAM PRZEZ OSTATNI TYDZIEŃ ŻADNYCH
SUKCESÓW W SPADKU WAGI I TO MNIE DEMOTYWUJE.
BARDZO ŹLE ŹLE ŹLE.
PRÓBUJE WALCZYĆ Z TĄ MYŚLĄ ŻE MOŻE WRESZCIE TA WAGA
SPADNIE A JA NABIORĘ DODATKOWEJ ENERGII NA  DALSZE ZMAGANIA
Z KILOGRAMAMI.
KURCZE NIECH JUZ WAGA IDZIE W DÓŁ BO BOJĘ SIĘ ŻE PRZEZ TO MOGĘ
SIĘ PODDAĆ A PRZECIEŻ TAK NIE MOŻE BYĆ  BO JUŻ NIEDŁUGO
KONIEC ZIMY I ZRZUCANIE GRUBYCH CIUSZKÓW A JA CO POKAŻE CHYBA WISZĄCE BOCZKI I TŁUSZCZ ... NIE NIE NIE !!!!!!

  • gosha.es

    gosha.es

    7 lutego 2011, 13:34

    Mobilizacja Kochana! i na wiosnę KONIECZNIE muszą byc nowe ciuszki! Nie ma zmiłuj! Waga spadnie, ale nie myśl tak o niej intenstywnie bo można wtedy się podłamac. Zobaczysz, pewnego pięknego dnia staniesz na wadze i będzie mniej! Ten dzień nastąpi... Tylko pilnuj się! Pozdrawiam:)

  • TanCerca

    TanCerca

    7 lutego 2011, 12:40

    ja wierze ze waga zacznie spadac.. moze po prostu na chwile sie obrazila :) ale pewnie nie dlugo jej przejdzie :)