Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....


milo popatrzec na wczesniejsze wpisy jak bylo sie na takiej diecie ...
ALE TO PRZESZLOSC, cholera i z tym tak dobrze mi szlo i wszystko na marne nawet jeszcze nie zaczelam od nowa
tylko jem jak swinia i tyle ...
nie moge na siebie patrzec napewno nic wczesniej nie schudlam a teraz to juz moge za[pomniec.
 Wczoraj sie wazylam po zarciu i waga wybila 67 zajebiscie, nie mam ochoty na nic przerwalam treningi po prostu PORAZKA !!!!!!

juz kompletnie stracilam nadzije na co kolwiek ie wiem co robic nie mam na nic ochoty, nie moge przerwac tego glupiego jedzenia i sama zastanawiam sie co sie dzieje przeciez tak dobrze mi szlo .... ZAŁAMKA TOTALNA !!!!