Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 tydzień


Zaczynamy nowy tydzień ! Mam zepsutą Vitalie , także dodanie jakiegokolwiek obrazka jest niemożliwe ... MIMO upału ! Fitness zaliczony na 60 min, w tym ćwiczenia ze sztangą, na pośladki, brzuchy, szczupłe ramiona i przede wszystkim cardio. Jestem zadowolona, wczoraj grzeszki, bo lody, ale na prawdę w taką pogodę odmawiać sobie ochłody to grzech. A lód spalony ! A wam jak idzie? Chce Wam się ćwiczyć pomimo upału? Nam zupełnie, ale jak postanowienie to postanowienie. To tylko dla nas, nikogo więcej. :)