Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem załamana
19 lutego 2010
Nie wiem co zrobiłam zle,ale waga mi podskoczyła o ponad dwa kilo.Zastanawiam sie co sie stało.Diety nie zmieniłam,czasem cos tam podjem,ale bez przesady.Dwa razy w tygodniu po dwie godziny silowni z trenerką, ostatnio narty...ciagle w biegu nie wiem.Powinno raczej spasc a nie podskoczyc i to tak duzo.Załamana jestem i zniechecona...chyba za dobrze mi szlo.Juz tak sie cieszyłam!nic mi sie nie chce...:(
monimoni27
19 lutego 2010, 19:32A w jakiej fazie cyklu jesteś? Przed okresem i w trakcie można mieć różnicę nawet do 3kg. Tak powiedziała moja dietetyk. Nie wpadaj w panikę. Zaczekaj kilka dni i sprawdź, czy zeszło. A może waga się psuje? Powodzenia.
KropelkaRosy
19 lutego 2010, 19:19Ja trzymam dietę od początku prawie tak samo ( no może ostatnio coś podjadam np. kosteczka czekolady, cukierek, wafle ryżowe), ale waga od miesiąca stoi w miejscu. I tak myślę, że może pora zmniejszyć ilość dziennych kalorii, żeby znowu chudnąć...? Ale nie rezygnuj, wiosna tuż tuż, :):)
basia1234.zabrze
19 lutego 2010, 19:14nie martw sie czasami woda sie gromadzi nie ma co panikowac dasz rade trzymam kciuki
myshka1986
19 lutego 2010, 18:54czasem tak bywa zupełnie bez przyczyny! 1) może woda gromadzi sie w organizmie przed @? 2) albo mięsnie rosną i trochę ważą? będzie dobrze:*