Chyba pierwszy raz w życiu czuje się naprawdę dobrze w swoim ciele. I widać to w każdym moim ruchu i geście... Szczególnie w tańcu. Zero nadkomtroli, zero spiny... Czy mi boczki widać, czy brzuch nie odstaje, czy cycki że stanika nie wychodzą... Jestem taka, jaką jestem. Trzeba siebie kochać i akceptować takimi jakimi jesteśmya zmieniać to, co da się zmienic... Nic na siłę
Slonecznik77
4 czerwca 2019, 12:45Jasne, przy takim wyglądzie możesz być spokojna: nie widać fałdek, bo ich po prostu nie ma! Gratuluję wyglądu i podejścia! Ja nadal walczę, pod koniec sierpnia też będę super wyglądać, w końcu wzięłam się ostro za siebie!
pola11
5 czerwca 2019, 12:09Super. Gratuluję I życzę wytrwałości. Dziękuję za miłe słowa
Letys
2 czerwca 2019, 10:30Świetnie wyglądasz. Odnosisz sukces dzięki swojej ciężkiej pracy a jednocześnie dojrzała w Tobie kobiecość, to przychodzi z wiekiem:)
pola11
3 czerwca 2019, 18:49Dziękuję bardzo za miłe słowa
Berchen
2 czerwca 2019, 08:33dobrze jest dobrze sie czuc we wlasnym ciele, pieknei wygladasz:) pozdrawiam.
pola11
3 czerwca 2019, 18:48Dziękuję bardzo. Pozdrawiam również