No i prawie 7kg mniej - 6.90:):):) To chyba ladny wynik, sama nie wiem.
Zostaje 14:):):):)
Zajadam salatke z pomidorow i cebulki z jogurtem z dwoma chrupkimi chlebkami:)Pycha, wreszcie cos smacznego:):):)
Troch jestem zakecona, nie wiem czy sie ciesze czy nie...Hm Smieszne powinnam skakac do gory:):):) Buziaki
malaryska
3 maja 2012, 23:43no i cudnie, musialam wrocic bo pamietalam, ze Ty tez to przechodzilas :) mi sie wlasnie konczy dzien drugi kopenhaskiej i sie zastanawialam czy wytrwam, ale jak widze co osiagnelas to chyba wytrwam ;)
bearteka
9 października 2010, 20:12To dobry wynik. Najważniejsze, że Ty widzisz rezultaty choćby np. luźne spodnie. 7 cm mniej i 7 kilo mniej Gratuluję!
eeweeeliinya
9 października 2010, 13:167 kg w 2 tyg to wychodzi 3,5 kg na tydzien wow, niezle :) i gratuluje ;)
dietadiabetyczki
9 października 2010, 11:19sie od ucha do ucha :D: cieszę się, że Ci sie udalo tak duzo osiagnac, trzymam kciuki za wiecej :*
ShinobiCzes
9 października 2010, 11:17To nie jest 'ładny wynik' To jest SUPER wynik :D oby tak dalej :) Gratuluję!! I trzymam kciuki za kolejne 14 kilo mniej :)
aasiulaa
9 października 2010, 09:40Gratulacje Spadku :))) A co jadłaś jako befsztyk ??? Jakie mięsko???
mandi222
9 października 2010, 09:32piękny efekt ;) Oby tak dalej :)