Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tony sniegu i godziny w autobusach


DZ 37 FII P

Witam Kochane Moje Dziewczynki,

Nie bylo mnie tu tylko wczoraj a czuje jakbym wrocila z dalkiej podrozy.
Wczoraj caly dzien mialam zajety, wpadla mi fucha a potem do pracy. Zamknięto ponad 200 szkol a moja musiala byc otwarta!!!!!!Wiem, wiem narzekalam na przy musowe wolne,ale wczoraj probowalam dotrzec do szkoly i jechalam niemal 3 godziny!!!!!!Normalnie 30-40minut. Masakra, dotarlam tam godzine pozniej niz powinnam  a wszyscy byli zdziwieni,ze w ogole probowalam. Dobre sobie haaa.Potem stwierdzili w wielkiej panice, ze byloby lepiej, gdybym poszla wczesniej do domu. No to wyszlam kolo 05.00 a w domu bylam po 07.00!!!!!!Paraliz w miescie, lod na ulicach, mili ludzie na przystankach, wiecie Anglicy nie przestaja mnie zaskakiwac. Wczoraj jak stalismy na przystanku jakies 50 minut moi wspoltowarzysze usmiechali sie zartowali, podczas gdy mi zamarzaly stopy!!!!Sprawiali,ze robilo mi sie cieplo, lzej i przyjemniej. Milo bylo tak z nimi tam stac i nawet marznac- fajni:):):)
Dzis napadalo jeszcze sniegu,poprosilam o urlop, bo i tak musze wykorzystac do konca roku:):):)Nie ma mowy bym i dzis jechala tyle godzin-masakra.Poza tym zawieszaja autobusy,wiec nie wiadomo jak to bedzie.
Wczoraj  upieklam buleczki. Zjadlam dwie na sniadanie ze sledzikiem. Potem jedna na II sniadanie, potem serek wiejski na obiad i jak wrocilam to malutkie, chudziutkie udka  kuraka z parownika:)
 Zima na maxa

Nie moge sie juz doczekac soboty, poprowadze zabawe Mikolajkowa dla dzieci:) Mam jednak problem musze znalezc cos do ubrania niebisko, blekitno - srebnego. Ze srebrem nie ma problemu,ale z blekitnym nic nie mam jutro musze jechac i cos kupic. Macie jakies pomysly, cos zeby wygladac jak Sniezka, dobra wrozka itp.
Pewnie dzis jeszcze tu zajrze, bo zostaje w domku. Poczytam, co u Was wczoraj, bo mam braki:)
A dziewczynki, pamietacie moje leniwe? Wtedy wyszly  fantastyczne a dzis zminimalizowalam proporcje i zrobilam z jednej piatej,ale niestety nic z tego nie wyszlo rozplynely sie w wodzie. Zatem dziewczynki jezeli leniwe to z normalnych, zalecanych proporcji, widac ilosc ma znaczenie:):):)
Buziaki Kochane:)





  • astra11979

    astra11979

    1 grudnia 2010, 16:19

    Zastanawiałam się gdzie utknęłaś wczoraj, że Ciebie tu nie było???? A Ty po prostu sobie podróżowałaś do pracy... Mój mąż też wracał 3 godziny z pracy w nocy, zima tutaj to chaos!!!

  • ptysia76

    ptysia76

    1 grudnia 2010, 12:54

    Dzięki:)))

  • ohniunia19

    ohniunia19

    1 grudnia 2010, 12:03

    ......Oj! Oj! Jak Ty Vitalijko wytrzymłlaś na tym zimnie? Predzej bys piechota doszla do domku ;) Bardzo Tobie wspolczuje. Jestem pelna podziwu...3 maj sie cieplutko w tej zimnej i snieznej Anglii. :)