Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień jak co dzien:)


Nadal dz 67

Sylwester, ale jakiś ten dzień taki zwyczajny dla mnie. Zrobilam jedynie uroczysty obiad dla nas Lasagne w/g Dukana. Dla mnie wresja okrojona ( miesko z indyka i cebulka) dla R wersja bogata: miesko, cwbulka, pieczarki,papryczka i przyprawy.Farsz na patelni bez tluszczu.
Placki 3 lyzki otrebow, dwie lyzki serka homo, jajo:)Na patelnie jako jeden wiekszy,potem drugi,przekladamy, sos czosnkowy i pychotka.R mial jeszcze ser:)
Ta R a ta na dole moja:
Wyglada troche jak krokodyl:)
Moze jeszcze jakis slodycz sobie zrobie:):):)
Wspanialego wieczoru, dobrego humoru i wielu wrazen:)
Buziaki
  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    31 grudnia 2010, 23:34

    wiedziałam, że Dukan pozwala na lasagne! :) pocieszające ;)

  • zuzek33

    zuzek33

    31 grudnia 2010, 19:50

    najlepszego...:)

  • ohniunia19

    ohniunia19

    31 grudnia 2010, 18:47

    ....jak zawsze pysznie i kusząco...:)