Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cudo na obiad:)



Hej Dziewczynki:) Jak to mowia potrzeba matka wynalazkow. Dzis mialam ochote na pycha obiad. Zrobilam,wiec sobie udka w rekawie. Przyprawilam ulubionymi przyprawami i do woreczka. Oczywiscie bez grama tluszczu. Pieklam okolo 1,5 godzinki i wyszly pycha. Nie chcialam jednak jesc ich samych i kombinowalam co by tu do nich wymodzic a mam dni bialkowe. Hm wymyslilam tak jajo,woda i skrobia. Zrobilam zaczyn i na patelnie. Wiecie co wyszla mi pyszna MACA:) Nie wiem czy kojarzycie,pieczywo takie dietetyczne kupowalam kiedys w PL w czerwonym pudelku,no pycha. Przypieklam to sobie, bylo smaczne i chrupkie:)
Polecam:)
Zdjec nie mam, bo jak juz udekorowałam posilek to szybciutko schrupalam pysznosci:) A ile bialka i smaku:)
Buziole;)
A znalazlam zdjecie w google o cos takiego mi wyszlo:
 
  • wiewiorka.agnieszka

    wiewiorka.agnieszka

    2 stycznia 2011, 10:01

    za wsparcie....podziwiam Cię jak czytam Twój pamiętnik, postaram Ci się dorównać!!!! buziaki